Rozpoczął się sezon imprez
wszelakich. Jedyny problem jaki z tym mam to strój na każdą
z nich. W ubiegłym tygodniu miałam imprezę na 20 osób w
domu. Zasiadaną, ale z możliwością tańców do białego rana :).
Jeszcze w dniu imprezy, rano biegałam w poszukiwaniu stroju. Wymyśliłam
sobie zestaw ze spodniami skórzanymi w roli głównej, i po raz
kolejny przekonałam się, że co modne- nie zawsze się nadaje.
Przejrzałam dziesiątki par spodni ze skóry, ekoskóry i materiałów
przypominających skórę. Przemierzyłam ich kilkanaście par- od wyglądających elegancko do lateksopodobnych :). Ostatecznie uznałam,
że w żadnych nie wyglądam dobrze. Zrezygnowałam na koszt pięknej
klasycznej sukienki, którą następnie w domu zamieniłam na czarne
spodnie i elegancką , czarną bluzkę.( jak się opiera całą
koncepcje stroju na czymś czego jeszcze nie mamy, to niestety potem
jest ubraniowa katastrofa). Wyszło trochę czarno, ale dodałam do tego ogromną złotą bransoletkę i złote kolczyki.
Spodnie skórzane nie są dla mnie-
niestety , chociaż bardzo mi się podobają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz